Ostatnia dekada lutego to najwyższy czas na ocenę stanu plantacji pszenicy i rzepaku przed rozpoczęciem wiosennych prac polowych. Pszenica siana 24 września w obsadzie 260 roślin/m2 wytworzyła przeciętnie po 3-4 silne rozkrzewienia. Jest to dość dużo nawet dla odmiany w typie gęstego łanu, więc aby nie dopuścić do dalszego zagęszczenia marcowa dawka azotu zostanie podzielona w proporcji procentowej 35/65. Rzepak ze względu na panujące w okresie siewu warunki pogodowe został posiany z opóźnieniem – 5 września. Jednak dzięki długiej i ciepłej jesieni przed zakończeniem wegetacji osiągnął parametry rozwoju uznawane za optymalne. Obsada 37 silnych, wyrównanych roślin/m2 również świadczy o wysokim potencjale. Dużym zmartwieniem była wysoka wilgotność gleby, która nie pozwoliła podać szybko rosnącym roślinom azotu już pierwszego marca. Wystarczyły jednak cztery dni ciepła, aby sytuacja znacznie się poprawiła i rozsiewacze wyruszyły w pole.
Plantacja rzepaku przetrwała łagodną zimę bez strat.
Ostatnie ciepłe dni spowodowały, że wegetacja ruszyła na dobre.
Nowe przyrosty systemu korzeniowego jak i części nadziemnych roślin są już bardzo wyraźne.
Podobnie jak w ubiegłym roku na poletkach testujemy zredukowane nawożenie azotowe.